Sowa Uszata uratowana
Dzięki czujności młodzieży i Dyrekcji Zespołu Szkół nr 1 im. Romualda Cebertowicza w Głownie udało się uratować młodą sowę uszatą, która wypadła z gniazda i bez pomocy dobrych ludzi wylądowała by w kocich pazurach... Jak nie wiadomo kto ma pomóc, to na pewno myśliwy!!!
Młoda sowa uszata noc spędziła u mnie w domu, została napojona. Sowa kiedy się zaniepokoiła puszyła się, kłapała głośno dziobem i syczała, natomiast w nocy popiskiwała nawołując inne sowy. Cała noc tak jak w Hogwarcie. Nad ranem Zosia nawet sama wstała, żeby sprawdzić jak się ma "nasza sowa". Dzisiaj sowa została przekazana pod opiekę Piotr Piotrowski, nakarmiona. Sowa ma się dobrze i jest bardzo żwawa.Warto przypomnieć sobie materiał radiowy Piotr Krysztofiak o naszych Głowieńskich sowach, które siedząc na pobliskiej wierzbie bacznie obserwują postępy w nauce okolicznej młodzieży i na bazie tego reportażu powstałą piosenkę napisaną przez Artura Andrusa, wykonaną przez Marcina Przybylskiego o 18 sowach z Głownia.
Link do audycji https://youtu.be/IWzbhC5YonALink do filmiku:
źródło: post Przemysława Kobackiego na Facebooku